A jednak Venecja X-matt
A miało być tak pięknie...
Wymyśliłem sobie dach z blachy na rąbek i wszystko szło w tym kierunku...
Ale po wycenie blachy Ruukki (16 tyś) i do tego robocizny (8tyś) postanowiłem poszukać alternatyw...
Zawsze moją rezerwą taktyczną był BUD MAT Venecja (grafit), na ostatnich targach BUDMA w Poznaniu rozmawiałem z dekarzem który pracuje w firmie BUD MAT i przekonał mnie że Venecja to dobre rozwiązanie... pokazał na co zwracać uwagę przy układaniu blach i jak sprawdzać wykonawcę.. :) i polecił wersję X-matt czyli szwedzkie blachy z niby 50 letnią gwarancją (faktycznie to jest 30 lub 15 :) )
Dlatego postanowiłem sprawdzić cenę tej alternatywy, okazało się że blacha to koszt około 9 tyś a robocizna około 5 tyś...
No i wiadomo co inwestor wybrał... skoro różnica sięga 10 tyś to górę bierze rozsądek a nie to co mi się podoba :(
A co do gwarancji Bud-Mat Valencja X-matt
standardowo jest 30 lat... na to że nie będzie rdzewiała a 15 lat jest na to że nie wyblaknie...
a 50 jest wtedy jak zapłacisz za przyjazd ekipy która sprawdzi czy twój dekarz położył blachę zgodnie z wszelkimi normami producenta... a tu nawet wkręty mają znaczenie bo stosuje się dwa rodzaje wkrętów ;)
Na szczęście nie wiem ile ta wizyta kosztuje :) pewnie za 50 zł nie przyjadą :) Zabawne jest to że wszędzie o tym piszą że dają nawet 50 lat gwarancji :D Ach ten Marketing ...