Nowy Wpis... po ponad 4 miesiącach mieszkania
Witajcie...
Jak się mieszka... na wsi?
Wieś mi bardzo pasuje... względna cisza, spokój... jest super pomimo komarów i bąków... no i żab... ale o tym później... :)
W środku się uporałem ze wszystkim... (prawie) ;)
Jest kilka rzeczy które bym poprawił lub zrobił inaczej.
Jednak tragedii żadnej nie ma ...
po 1. Nie wykańczać domu zimą... to jest KOSZMAR!
po 2. podwieszane sufity są super efektowne, nie ma gościa co by na nie zwrócił na nie uwagi jest jednak małe ale... jak robi to firma to wołają sobie kolosalnych kwot, a jak robi się to samemu to wiesz za co oni wołają takie kwoty, drugi raz bym nie robił tych sufitów.
po 3. sprawdzanie kompetencji fachowców... płytkarz był super ale jedna rzecz na którą zwracałem mu uwagę a nie zrobił (odcieńcia w miejscach dylatacji, i płytka pękła)
kolejny to serwisant od kotła... wpadł skasoawł za uruchomienie, po czym okazało się że za uruchomiwnie się nie płaci w Junkersie... po 2 kocioł nie działał jak powinien, i musiałem zadzwonić po innych fachowców... od których sie dowiedziałem że tamten nie ma uprawnień na junkersy :)
Pozytywy :
1. Rolety zewnętrzne ! rewelacja, nie trzeba mieć rolet "szmacianych" w domu latem, chronią przed słońcem zimą jest cieplej... podczas deszczu szuby się nie brudzą tak bardzo :)
2. Okna Vetrex, doskonały wybór... ramy 82mm do tego super ciepłe szyby, w rozsądnej cenie.
3. ocieplenie srtopu 30 cm wełny! i 15 cm grafitowego styropianu na elewacji!
na dworze w cieniu miałem 39 C a w środku było 24-25
4. Rekuperacja... świerze powietrze bez komarów i innych insektów latających!
Poniżej jakieś foty
A na koniec wspomnę o żabach...
Na terenie działki a szczególnie na tarasie miałem kilka kup kup... takich małych...
pomyślałęm kupa myszy i szczura... i www...pl i zamówiłem trutek na szczury i myszy za prawie 100 zł...
no i trutki nie ruszone a kupy są nadal...
wkurzyłem się i skierowałem kamerę na taras i nastepnego dnia się okazało...
że to nie szczury ani myszy to ŻABY !!!