Przygotowanie do sezonu...
Witam,
mamy środek lutego a ja myślę żeby już zaczynać BITWĘ 2014 :)
W środę przywożę następny barak, a od przyszłego tygodnia zaczynam nierówną walkę z ubijaniem żwiru w moich fundamentach.
Muszę przygotować się do zalania ślepej posadzki...
Po burzliwych wyborach ekipy budowlanej, okazało się że będzie najlepiej jak dom mi wybuduje kolega, bo ekipy żądały od 10 tyś do nawet 18 tyś netto, za postawienie ścian, wieńców, szczytu, komina prefabrykowanego. Mi wydawało się dużo za 2 tygodnie pracy...
No ale może jestem za bardzo skąpy... no cóż każdy ma wady... :)
Liczę że jak najmę mu pomocnika a sam po pracy pojadę pomóc, to damy sobie radę.
Wyjdzie parę tyś taniej :) a liczę że będziemy się lepiej dogadywać do tego mam pewność że nie ucieknie mi na inną budowę bo znam jego szefa :D
Wieźbę zamówiłem prefabrykowaną. z firmy Inter Lers z kłecka, cena bardzo mi się spodobała była w tej samej cenie co tradycyjna wieźba. A jakoś wieźba z Inter Lers, mnie bardziej przekonuje... bardziej suche drewno, bardziej wytrzymała konstrukcja ...
Myślę że renomowanej firmie można zaufać...
Deskowanie robię sam... Okna na kredyt z BOŚ Banku...
I mam nadzieje że do września Będzie SSZ, mam nadzieje że dam sobie radę ze wszystkim, bo pomimo optymistycznego nastawienia do budowy i kolejnych etapów jakie sobie postawiłem to jednak zaczynam widzieć w szarych barwach ...
Ale cały czas do przodu ... mam nadzieje że to ostatni dom w moim życiu :D